TOURS
Tsa – Tsa [Full Album] | tsa | ข้อมูลการเดินทางที่มีประโยชน์ที่สุด

เนื้อหา
Tsa – Tsa [Full Album] | หน้าข่าวสัญญาล่าสุด.
คุณสามารถดูข้อมูลล่าสุดเพิ่มเติมได้ที่นี่: https://lisantracy.com/tours/
แบ่งปันที่เกี่ยวข้องกับหัวข้อ tsa.
1. High Spheres – 0:00 2. People Like Pumpkins – 5:16 3. Night Sabbath – 9:01 4. Three Matches – 12:06 5. What Can You Do 17:17 6. One Step – 21:33 7. ความรู้สึกผิดชอบชั่วดีของคุณ – 25:57 8. ไม่มี Subtext – 29:39
Tsa – Tsa [Full Album] | และรูปภาพที่เกี่ยวข้อง.
![Tsa - Tsa [Full Album]](http://i.ytimg.com/vi/6prF9DknQng/hqdefault.jpg)
นอกจากบทความข่าวนี้แล้วคุณสามารถดูข้อมูลเพิ่มเติมที่เราให้ไว้ได้ที่นี่: Huahinsunvilla.
คำหลักเกี่ยวข้องกับหัวข้อ tsa.
#Tsa #Tsa #Full #Album.
Tsa,Full,Cały,Album,1982,Heavy Metal,Wysokie sfery,Ludzie jak dynie,Nocny sabat,Trzy zapałki,Na co cię stać,Jeden kroczek,Twoje sumienie,Bez podtekstów.
Tsa – Tsa [Full Album].
tsa.
ความหวัง ข้อมูล ในหัวข้อ tsa นี้จะเป็นประโยชน์ต่อคุณ. ขอบคุณอย่างจริงใจ
Zdarłem tą płytę niegdyś. "L:udzie nadęci jak dynie i nie chcę być jednym z nich" Jakie to dzisiejsze.
Moja muza
Jak im się udało pisać takie uniwersalne teksty . Zmienia się choreografia a sedno ciągle to samo .
jest ktoś dziś z tamtych lat???? 2021)
Wszystko wtedy wydawało się prostsze i wszystkie było możliwe , świat wirował wokół nas a muzyka TSA dodawała odwagi by sięgać po nieosiągalne !
Jestem rocznik 68. TSA i Motorhead. To się nie znudzi, tego się nie podrobi.
thX
ja mam 55 i będę słuchał do śmierci te kawałki
52 lata też słucham
Trzy zapałki masakrują aż dech w piersi zapiera
Mam winyl. Wystany i oczekiwany w Tych latach.
Intro Marka Kapłona jest genialne!
TSA to był wybitny zespół do płyty Heavy Metal World. Gdyby narodził się w USA byłby pewnie światową gwiazdą. To brzmienie gitar niepowtarzalne, akordy jakich nikt inny nie grał.
2020 . 05 .30. – jedziemy na pełnej ….
Wyjebista płyta.
pierdol się z kurwami to zrozumiesz kulturę!
Wokal jest za cicho, trudno zrozumiec tekst.
Bardzo bardzo słaba nawet jak na tamten czas
Polskie nagrania na Nowym Świecie WAWA….cy jeszcze ktoś pamięta. Tam też były kolejki….Ale warto było.
Pierwsza studyjna płyta a najlepiej nagrana, potem było już tylko gorzej przynajmniej w aspekcie brzmieniowym. Dziwne trochę.
Ta muza odmienila moje. Zycie
Najlepszy album w ich wykonaniu.
Najlepszy polski zespół, pierwsze 3 płyty rulez
jedyna polska kapela heavy metal
bylem na kilu koncertach tsa zawsze bylo zaje…scie pozdrawiam fanow tsa
A ja mam 28 lat i TSA i Dżem są ze mną codziennie m/m/
Dlaczego nikt nie pisze, że to mistrzowsko zrealizowana płyta dzięki także pracy dźwiękowców, mistrzów nagrania w studio: Regulskiemu, Przybylskiemu?
Świetna muzyka, najlepszy polski metal a wiele zagranicznych zespołów mogloby w latach 80' uczyc się od tsa
znakomity zespół, znakomita muzyka będąca z pośród wielu grup wizytówką polskiego metalu. Muszę się jednak przyznać iż powracając właśnie z materiału prezentującego LOUDNESS – European Tour 1984 ewidentnie czegoś mi brakuje niemniej ogromny szacunek dla grupy TSA gdyż tamte czasy były wyjątkowo niegościnne dla wszelkich mocniejszych brzmień które rodziły się z reguły w podziemiu natomiast Japońscy muzycy ze wspomnianej grupy Loudness mieli dostęp do znakomitego zaplecza muzycznego.
"Chciałbym nadmienić, że…"
Chory zwrot na wstep, specjalnie tak :)
To jest wypieprzona w kosmos muzyka.
Pięciu kolesi, potencjalnie ozdoba KAŻDEGO metalowego bandu z tzw. Zachodu.
Coś poszło nie tak. Podejrzewam słaby management.
Zepół wystartował jak petarda, każdy z muzyków jest równy tym z Wishbone Ash, AC/DC lub Metalliki. Żadnych kompleksów, panie i panowie.
Ściągam czapkę z głowy przed bohaterami tamtych czasów. Do dziś są niepokonani a młodzi mają się od kogo uczyć.
Wymienię, mimo, że każdy zna: Kapłon (skończony mistrz – końcówką "Bez Podtekstów" po kilkudziesięciu latach dalej rozrywasz mi serce, kochany skurwysynu)), Niekrasz (ożesz, kurwa mać, nie do opisania) Piekarczyk (Jego Genialna, Metalowa Świątobliwość), Machel (niedoceniony geniusz), Nowak (absolutna, bluesowa magia). Każdy z nich, ale wszyscy pod jednym dachem, powinien otworzyć szkołę "Akademia Metalowego Grania" i uczyć narybek. Dziwne, że tego nie robią, bo mieliby sale pełne fanatyków rodzaju wyznawców produktów Apple.
Ludzie jak oni powinni mieć dożywotnią emeryturę 5000 zł na głowę za to, co zrobili (np. riffy wstępu z "Na co cię stać" rozwalają ściany). Przełamania tempa (sekcja rytmiczna) i linii melodycznej w "Bez podtekstów" to absolutne mistrzostwo świata.
TSA i paru innych przygotowali grunt do rozwalenia systemu. Dowalili paliwa do pieca, podnieśli temperaturę, pokazali, że można. Pociągnęli za sobą innych.
Aby była jasność: to nie proste szarpanie drutów, darcie japy i walenie w kotły. To równanie do najlepszych w świecie, często przewyższanie.
Szacunek wielki dla TSA. Zwolennik i entuzjasta od zawsze. Piękne czasy…
(winyl w czerwonej okładce stoi na honorowej półce do dziś; gramofon odpalam od wielkiego święta, kiedy muszę się zdezynfekować na współczesność – nie ukrywam, emocje szybują do 11 piętra)
Ooooooooo taaaaaaaak
Nie ma w tym kraju nadwiślańskim głośniejszego albumu,do dzisiaj,i to jest super1
Ja mialem 12 lat jak ich uslyszalem pierwszy raz.
Winyl. Jedyny słuszny nośnik muzyki na którym czuć klimat tamtych lat.
Czarny krążek i nieraz charakterystyczny lekki i cichy trzask bardzo często odtwarzanej płyty. Bezcenne :)
mam ten winyl :)
A wicie? Ja mam 15 lat i nie słucham tej muzyki! Naprawdę!
yu!!!!!!!!super
Mam 42lata i zamiast marudzic i pierdolic glupoty ide na przod,pracuje i mam internet, by sluchac TSA, zjadam to co bylo i karmie sie tym co bedzie:)
Przegrałem tą płytę z winyla na kasetę i słuchałem z walkmena prawie na okrągło . SUPER
Pamietam, jak prosilem matke o pieniadze. To byla pierwsza plyta, ktora zakupilem w moim zyciu :)
dzięki za wstawienie:)
Piekne czasy Klaus 67